wtorek, 31 marca 2009

Dlaczego "dla Bożenki"?

Bożenka ma 23 lata i wiele pasji, jest utalentowaną tancerką, a niedługo zostanie antropologiem. Energią i entuzjazmem mogłaby się podzielić z kilkoma osobami. Niestety nie tak dawno dowiedziała się, że cierpi na cukrzycę. Cukrzyca to coraz powszechniejsza choroba, na tyle powszechna, że nie poświęcamy jej zbyt wiele uwagi. Nieliczni wiedzą, że dla dotkniętego nią człowieka oznacza to podporządkowanie życia monotonnemu i nigdy niekończącemu się cyklowi nakłuwania palców w celu sprawdzenia poziomu cukru, jedzenia w tylko po to, by go wyrównać i podawania insuliny. Nieliczni znają poważne konsekwencje, jakie mogą wyniknąć z przyjęcia niewłaściwej dawki leku, nieprzyjmowania pokarmów lub niestrawienia posiłku, wraz z którym lek był przyjmowany, a nawet z podjęcia wysiłku fizycznego, którego nie zrekompensowano odpowiednią dawką glukozy, a mogą to być: odwodnienie, wstrząs, drgawki, śpiączka i inne reakcje zagrażające życiu. Cukrzyca, której chory nie kontroluje w dostatecznym stopniu, po latach może doprowadzić do ślepoty, uszkodzeń nerek, neuropatii, chorób niedokrwiennych serca, udaru mózgu. Zapanowanie nad chorobą bardzo ułatwia zastosowanie pompy insulinowej - urządzenia, które w sposób ciągły podaje insulinę. Przy okazji umożliwia choremu prowadzenie aktywnego trybu życia. Niestety Bożence, jako osobie dorosłej nie przysługują refundacje państwowe na zakup takiej pompy. A jej koszt, w zależności od stopnia zaawansowania to od 8,5 tysiąca do 17 tysięcy złotych. Bożenka ma jednak znajomych i przyjaciół, którzy chcą pomóc. Nie mamy pieniędzy, ale każdy z nas dysponuje jakimś talentem: mamy zdolności organizacyjne, potrafimy tańczyć, śpiewać, szyć, wykonywać biżuterię, radzić sobie z biurokracją - jednym słowem wspólnie dysponujemy mocą, która - jak wierzymy - pozwoli zrealizować marzenie Bożenki, a być może i innych osób z podobnym problemem. Dlatego założyliśmy komitet. Chcesz nas wesprzeć? Nie zwlekaj :-)

1 komentarz: